poniedziałek, 22 września 2014

ZALICZKI DLA EKIPY BUDOWLANEJ



Pierwsze przykazanie w sprawie pieniędzy dla pracowników jest takie, że każdą zapłaconą im złotówkę (czy to zaliczki czy też umówiona część za zakończony etap budowy) – WSZYSTKO NALEŻY MIEĆ NA PAPIERZE I PODPISANE PRZEZ OBIE STRONY !!!!


Należy szczególnie zwrócić uwagę na podpisy.



Mieliśmy sytuację, w której nasz budowlaniec brał sobie co jakiś czas zaliczki – dla Nas wszystko okej bo pracownicy też muszą dostać pieniądze (pracują – dostają kasę) – wszystko było dobrze dopóki nie przyszło do ostatecznych rozliczeń. A my jeszcze nie nauczeni doświadczeniem zapisywaliśmy sobie jakie kwoty były dawane ale nie było podpisu szefa ekipy, który brał pieniądze. Przy zapłacie ostatniej części wyszło wg niego, że dostał za mało o 2000 zł. Co się okazało pieniądze w kwocie powyżej 1000 zł jego mózg pamiętał że były, ale już takie, które codziennie dostawał np. po 100 zł – traktował jako kieszonkowe i nie zaliczał w poczet całej umówionej kwoty.

Teraz jesteśmy mądrzejsi i wszystko jest dokumentowane wraz z podpisami obu stron !


Nie wszyscy robotnicy są tacy i pewnie do wielu nie ma żadnych zastrzeżeń, ale jak to mówią „przezorny zawsze ubezpieczony”. Nikomu takie podpisy krzywdy nie robią, a jedynie unikamy niejasnych sytuacji.

Pozdrawiam

wtorek, 2 września 2014

O CZYM NALEŻY PAMIĘTAĆ PRZY WYBORZE NIERUCHOMOŚCI/DZIAŁKI



Oprócz wyboru idealnego projektu równie ważny jest wybór miejsca/działki.

Oto kilka ważnych zagadnień, na które w większym lub mniejszym stopniu należy zwrócić uwagę.



- DOJAZD – działka musi mieć prawnie uregulowany dojazd (czy to bezpośrednio z drogi publicznej, czy na zasadzie służebności, która musi być wpisana w księdze wieczystej).
Starając się o kredyt nie dostaniemy go bez udokumentowania prawnie uregulowanego dojazdu. Przejazd przyjęty zwyczajowo działką sąsiada nie ma umocowania prawnego.  



- SPRAWDZIĆ w Gminie czy na naszej nieruchomości obowiązuje Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego (jest to jednak pewne obciążenie dla naszej działki, a chodzi tu głównie o nieprzekraczalne linie zabudowy).

- SPRAWDZIĆ w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego (dostępny do wglądu w gminie bądź już często w internecie) – sąsiedztwo tzn. zobaczyć czy koło naszej działki nie jest planowana jakaś zabudowa komercyjna (tj. sklepy, bloki, obiekty handlowe itp.) oraz czy nie jest planowana droga przejazdowa obok bądź przez naszą działkę. 



- MEDIA - łatwa dostępność przyłączy/mediów tzn. czy sieci uzbrojenia (woda, kanalizacja, prąd, gaz) znajdują się na działkach sąsiednich (aby nie ponosić dodatkowych, ponadstandardowych kosztów przyłączy).



- KSZTAŁT - najbardziej preferowany to kwadrat lub prostokąt, chodzi głównie o zachowanie wymaganych odległości (3m. od nieruchomości sąsiedniej, gdy ściana budynku nie na otworów okiennych, 4m. gdy posiada okna).

- OGRANICZENIA:
* czy działka nie znajduje się na terenach zalewowych, osuwiskowych itp.;
* czy nieruchomość nie jest obciążona wpisami w księdze wieczystej w dziale III – możemy tam sprawdzić czy jest ona przedmiotem zajęcia komorniczego, czy są wpisane służebności przejazdu przez naszą działkę na rzecz innych nieruchomości, służebności mieszkania itp.


Pozostałe elementy również mające wpływ na wybór lokalizacji:
- warunki krajobrazowe,
- warunki ekologiczne,
- dostępność do miejsca pracy,
-  droga w godzinach szczytu (czy jadąc/wracając do domu nie stracimy zbyt dużo czasu w korkach),
- możliwość dojazdu innymi niezależnymi drogami/ uliczkami osiedlowymi/ bocznymi drogami (łatwy sposób na uniknięcie korków),
- odległość od miejsc użyteczności publicznej tzn. sklepy, przychodnia, apteka, kościół itp.


Oczywiście można jeszcze wymyślać  albo po prostu nie przejmować się ograniczeniami – jeżeli znajdziemy już tę wymarzoną lokalizację nic nie będzie przeszkodą

wtorek, 20 maja 2014

JAK ZAŁATWIAĆ „SWOJE SPRAWY” - CZYLI TOALETA NA BUDOWIE?



Zaczynamy od tematu wydającego się błahym, ale naprawdę wartym podjęcia.

WYCHODEK/ TOI TOI/ lub po prostu KIBELEK  – bo o nim dzisiaj mowa, jest elementem nieodłącznym na budowie. Musimy o nim pomyśleć zanim przyjdą robotnicy dla ich i naszego komfortu – wiadomo że pracując cały dzień człowiek „generuje” pewne potrzeby. Jeżeli nie chcemy kiedyś wdepnąć w „niespodziankę” należy się zaopatrzyć w niezbędny sprzęt.

I umówmy się, że każdy człowiek chce w przyzwoitych warunkach załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne.

Należy dogadać się z wykonawcą w czyim zakresie jest załatwienie toalety  – czy w gestii inwestora czy robotników. Wiadomo, że jeżeli w gestii wykonawcy cena usługi wzrośnie – należy dokładnie omówić warunki i koszty jakie wówczas będą obowiązywały.  

Mamy dwa rozwiązania:

1.      DREWNIANY WYCHODEK
Najbardziej powszechnym jest zakup swojego własnego wychodka, który  będzie można później dalej odsprzedać (oczywiście wyczyszczony i w dobrym stanie) – z doświadczenia wiem, że zawsze znajdzie się chętny – W OKRESIE GDY RUSZAJĄ BUDOWY JEST TO TOWAR DEFICYTOWY NA RYNKU I NALEŻY O NIM POMYŚLEĆ WCZEŚNIEJ :). Koszt takiego nowego dzieła w zależności od inwencji twórczej artysty (mam na myśli serduszka na drzwiach) od 350 zł w zwyż. Za używany zapłacimy stosunkowo mniej – ok 200 zł. Jeżeli zależy nam na każdej złotówce to taka oszczędność nas ucieszy. Należy również zauważyć że jest to jednorazowy koszt !

Nie obawiajcie się o zapach oraz co z tym później zrobicie – to naprawdę najmniejszy kłopot. Wystarczy wykopać głęboki dołek i podczas budowy raz na jakiś czas regularnie zasypywać  najlepiej ziemią zmieszaną z wapnem – ziemia zakryje nieczystości, a wapno zneutralizuje zapach). 

Jeżeli budujecie systemem gospodarczym taki kibelek to naprawdę oszczędność.


2.      TOI TOI
Można wynająć albo zakupić na własność kabinę toi toi – będzie ona bardziej komfortowa, lepiej wyglądająca wizualnie ale i …………..droższa. Jeżeli chcemy zakupić kabinę na własność w podstawowej wersji należy liczyć się z kosztem mniej więcej 1100 zł w zwyż (w zależności od firmy i części kraju). Wynajmując płacimy np. za tydzień/ miesiąc użytkowania oraz w zależności od częstotliwości serwisu (sprzątania i wywożenia nieczystości przez firmę). Oczywiście należy sobie jeszcze doliczyć podatek VAT, gdyż większe firmy nie mogą sobie pozwolić ażeby tego uniknąć. Ceny są naprawdę bardzo różne, jeżeli interesuje Was takie rozwiązanie to polecam sprawdzić kilka miejsc, a dopiero wtedy wybrać. 

Wszystkie warunki umowy należy uzgodnić z dostawcą żeby na końcu nie było niespodzianek. Upewnij się czy w razie nieprzewidzianych uszkodzeń jest dopłata, co z dowozem/wywozem (czy jest w cenie czy nie), ile jest wywozów wliczonych w cenę, co z papierem toaletowym itp. 
Niby błahe i zabawne sprawy ale warto na nie zwrócić uwagę.


W ramach ciekawostki w zależności od zasobności portfela możemy pozwolić sobie na kabiny:
- TOI mini
- TOI Fresh
- TOI VIP 
- TOI Basic
- TOI Classic

i wiele wiele innych.

Jeżeli macie swoje doświadczenia w tym temacie podzielcie się – są to rzeczy o których warto wiedzieć  :)